Lęk przed zmianą - skąd on siebie bierze?
Znasz ten lęk?
Ile razy myśląc o zmianie stanowiska lub miejsca pracy, dał ci się we znaki i zatrzymał w działaniu? Z pewnością wiele razy.
Wyobraź sobie, że 8 na 10 kobiet odczuwa ogromny strach przed zmianą ścieżki zawodowej. Dobra wiadomość jest taka, że można sobie z nim poradzić i zacząć działać - pomimo tego lęku.
Jednak, aby w ogóle ruszyć z miejsca, niejednokrotnie musisz najpierw poznać swój lęk, a następnie nauczyć się go oswoić.
Co najczęściej powoduje, że boimy się zmiany?
I. Lęk przed nieznanym: „Nie wiem, co mnie czeka”
Zmiana pracy oznacza wejście w nowe środowisko, nowe relacje i wiele nowych NIEZNANYCH wyzwań.
Lęk przed nieznanym pojawia się, ponieważ nasz mózg nie lubi niepewności. On woli znane i utarte schematy, które kojarzy z bezpieczeństwem. Zmiana oznacza dla naszego mózgu utratę kontroli i najczęściej wówczas pojawia się reakcja “walcz lub uciekaj”.
I co robimy? “Uciekamy” i rezygnujemy ze zmiany pracy, ponieważ nieznane postrzegane jest jako ryzykowne. A my nie lubimy ryzyka.
II. Negatywne przekonania o sobie
Nasz lęk wzmacniają niewspierające myśli: „Nie jestem wystarczająco dobra”, „Nie poradzę sobie” lub „Jestem za stara, żeby coś zmienić”.
Te przekonania wynikają często z przeszłych doświadczeń lub braku wiary w swoje możliwości. Niektóre zapożyczyliśmy od innych i tak naprawdę nie są nasze.
Warto zdać sobie sprawę, że to tylko myśli, które można przeformułować i zmienić na bardziej wspierające w procesie zmiany.
III. Lęk przed porażką
Strach lub obawa, że nie spełnimy oczekiwań, rozczarujemy siebie lub innych niejednokrotnie blokuje nas przed podjęciem działania. Porażka jawi się nam jako „dowód” naszej niekompetencji. Często kojarzy nam się ze wstydem i kompromitacją. Szczególnie, w obecnych czasach, gdy często nie dajemy sobie prawa do popełniania błędów.
Mamy tendencję do utożsamiania wyniku z wartością osobistą: „Jak coś mi nie wyjdzie, to znaczy, że jestem beznadziejna”. A czy to prawda? Pamiętaj, że tylko ten, co nic nie robi, nie popełnia błędów.
IV. Perfekcjonizm
Przekonanie, że „muszę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik” prowadzi do paraliżu decyzyjnego. Wymagamy od siebie nierealistycznych standardów. Wiele razy myślimy: “Muszę być gotowa/-y na 100%, zanim zrobię pierwszy krok”. W rezultacie tkwimy przez wiele miesięcy lub lat w miejscu, którego nie akceptujemy, ponieważ nie jesteśmy gotowi na 100%.
V. Utrwalone schematy i ulubiona strefa komfortu
Nawet jeśli praca nas unieszczęśliwia, to jest ona „znana”, a znane bywa bezpieczniejsze niż nieznane. Nasz mózg woli znane cierpienie niż nieznane szczęście.
Opuszczenie wygodnej, bezpiecznej i przewidywalnej strefy komfortu wymaga od nas wysiłku i odwagi, na który nie jesteśmy gotowi.
Spróbuj przyjrzeć się młodemu pokoleniu. Czemu młodzi ludzie częściej podejmują zmianę? Bo żyją w czasach, w których zmiana jest czymś normalnym i często muszą się dostosowywać.
VI. Lęk przed oceną i opinią społeczną
Obawa przed oceną i ciągła myśl: „Co pomyślą inni, jeśli mi się nie uda?” utrudnia zrobienie kroku naprzód. Jesteśmy istotami społecznymi - potrzeba akceptacji jest jedną z podstawowych potrzeb psychicznych. Dlatego też, w procesie zmiany często rezygnujemy z naszej wewnętrznej potrzeby i żyjemy według oczekiwań innych. Boimy się ich krytyki, odrzucenia i bycia niezrozumianym.
Warto pamiętać, że opinia to nie fakt, to tylko inny punkt widzenia.
Źródeł lęku przed zmianą jest więcej. Wspomniane powyżej to najczęściej te wymieniane podczas sesji coachingowych z moimi klientami.
Jak myślisz, co powoduje lęk przed zmianą u Ciebie? Znajdź źródło swoich obaw.
A następnie zadaj sobie pytanie: “Czy lęk ma być większy ode mnie?”